Zaczęły się ciepłe dni, więc w końcu przyszła pora na domowej roboty lody. W sklepach ciężko dostać je bez cukru, wprawdzie są wegańskie odpowiedniki na bazie mleka owsianego, migdałowego i sojowego, ale jednak taka domowa produkcja cieszy podwójnie. No i co najważniejsze, zawsze możemy dopasować pod siebie dodatki i polewy. U nas tym razem wersja specjalnie dla dzieci. Sycąca i bogata w zdrowe tłuszcze. Mój mąż mówi, żeby częściej były w zamrażalniku na wszelki wypadek słodkich zachcianek dziewczynek. No to robię, kolejną partię. A Was zapraszam na ten pyszny i pożywny przepis.
Składniki
- 1 szklanka namoczonych przez noc nerkowców
- 1 awokado
- 1 opakowanie mleczka kokosowego (około 4oo g)
- 3/4 szklanki daktyli lub kilka czubatych łyżek syropu daktylowego
- 1,5 łyżki karobu
- 2 łyżki kakao
- kilka kostek gorzkiej czekolady
- dodatki do dekoracji (świetnie sprawdza się amarantus ekspandowany, wiórki kokosowe, chipsy kokosowe, pokruszone na drobno migdały lub pistacje)
Wykonanie
- Namoczcie nerkowce wieczór wcześniej lub gdy zapomnicie, zalejcie je gorącą wodą w miseczce i odczekajcie 30 minut
- Wszystkie składniki wrzućcie do kielicha blendera i zmiksujcie na gładką masę.
- Następnie przełóżcie masę do foremek do lodów i mroźcie co najmniej 8 godzin.
- Kiedy wyjmiecie gotowe lody z zamrażalnika i foremek (możecie pomóc sobie ciepłą wodą, kiedy nie chcą się wysunąć) czeka Was najprzyjemniejsza część, czyli dekorowanie. I tu możecie zaszaleć z dodatkami, ale oczywiście lody same w sobie są już pyszne, więc to od Was zależy jak będą wyglądały. U nas tym razem rozpuszczona w kąpieli wodnej czekolada, którą polałam lody, a następnie amarantus, wiórki i orzechy.